Krem do twarzy z filtrem SPF 25 Lady Sunshine z Be The Sky Girl kupiłam wiosną. Szukałam kremu do twarzy z filtrem, który miałby w miarę dobry skład. Po przejrzeniu sporej ilości blogów oraz sporej ilości sklepów internetowych w końcu wybrałam. Wybór był o tyle trudny, że musiałam kupić krem dla siebie i siostry. Więc najlepiej w jednym sklepie - żeby nie płacić podwójnie za koszty przesyłki.
Krem Lady Sunshine ma filtr SPF 25. Dla mnie to jednak zdecydowanie za mało latem. Stosowałam go więc głównie wiosną, oraz latem jako bazę pod inne kremy z filtrem (np BB).
Krem ma dość intensywny, słodki zapach. Latem aż tak mi to nie przeszkadza, ale wolałabym żeby był delikatniejszy lub zupełnie bezzapachowy. Mocny zapach to zdecydowany minus tego kremu.
A teraz plusy. Krem bardzo szybko się wchłania więc jest idealny pod makijaż. Pozostawia nieznaczne zabielenie, które dość szybko znika. Krem zawiera tlenek cynku oraz dwutlenek tytanu, a więc filtry naturalne. Zapakowany jest w wygodne opakowanie z pompką. W składzie nie ma SLS, SLES, PEG, parabenów, silikonów, pochodnych ropy naftowej.
skład: Aqua, Zinc Oxide, Caprylic/Capric Triglyceride, Titanium Dioxide, Isoamyl Cocoate, Isoamyl Laurate, Hydrogenated Ethylhexyl Olivate, Polyglyceryl-6 Stearate, Propanediol, Polyglyceryl-3 Polyricinoleate, Hydrogenated Olive Oil Unsaponifiables, Glycerin, Betaine, Polyglyceryl-6 Behenate, Xanthan Gum, Polyhydroxystearic Acid, Hydrogenated Vegetable Oil, Baicalin, Biosaccharide Gum-1, Lecithin, Stearic Acid, Isostearic Acid, Alumina, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Benzyl Alcohol, Salicylic Acid, Tocopherol, Sorbic Acid, Citric Acid, Sodium Phytate, Parfum, Glyceryl Caprylate, Sodium Anisate, Sodium Levulinate, Alcohol, Citronellol, Limonene