sobota, 27 maja 2017

Nawilżający balsam do ciała z masłem kakaowym - Palmer's

Nawilżający balsam do ciała z masłem kakaowym to kolejny po Cocoa Butter formula. Rapid Moisture Spray Lotion produkt z firmy Palmer's w którym zakochałam się od pierwszego użycia.

Mój balsam zamknięty jest w 400 ml opakowaniu z pompką. Dzięki temu jest bardzo wygodny w użytkowaniu. Wadą tego opakowania jest jedynie problem z użyciem kremu do końca. Opakowanie jest bardzo twarde więc ciężko go przeciąć żeby dostać się do końca balsamu, a balsam jest tak cudowny, że żal jest go pozostawiać.

Zapach ma prostu obłędny! Jestem w nim zakochana od samego początku. Jest bardzo kakaowy! Nie jest to jednak zapach na tyle intensywny, żeby mógł być męczący.  
Balsam doskonale nawilża, wygładza, zmiękcza i łagodzi suchą skórę. Wyczytałam, że również rozjaśnia rozstępy i przebarwienia. Nie mam tego typu problemów więc nie umiem tej informacji zweryfikować. 

Wyczytałam także, że  jest odpowiedni dla osób borykających się z problemami skórnymi i tą informację mogę potwierdzić bo sama zmagam się z atopowym zapaleniem skóry. Jest też idealny po opalaniu.

Kupiłam go dość dawno temu bo jeszcze w czerwcu 2016 r podczas pobytu w Londynie. Długo nie mogłam go też znaleźć w Polsce. Na szczęście zaczął się już pojawiać, chociaż kupno go nadal stanowi wyzwanie. 

W moim długich poszukiwaniach udało mi się w końcu znaleźć ten balsam na półce w drogerii Hebe, jednak w mniejszej wersji - 250 ml. Jest to i tak dobra informacja bo miałam pewne obawy, że będę musiała znów jechać do Londynu żeby nacieszyć skórę (i nos) tym balsamem.

Jest to niewątpliwie jeden z tych produktów, do których na pewno będę wracać.

sobota, 20 maja 2017

Pure Source cell sheet mask. Lotus Flower - Missha

Pure Source cell sheet mask to maseczka w płachcie z ekstraktem z kwiatu lotosu. Ma za zadanie     oczyszczać, łagodzić, rozjaśniać, nawilżać i wygładzać. Jej składniki aktywne to: kwas fitowy który nawilża i wygładza skórę; chitozan - który ma ma właściwości łagodząco-kojące (pozostawia skórę miękką) oraz ekstrakt z kwiatu lotosu, który rozjaśnia i oczyszcza skórę a także koi podrażnienia.

Muszę przyznać, że nie jestem zachwycona tą maseczką. Głownie dlatego, że miała po rozłożeniu dziwny kształt, którego nie mogłam dopasować w żaden sposób do twarzy. Miała też bardzo niewiele płynu a przyzwyczaiłam się już do maseczek, które wprost ociekają płynem. 

Poza tymi drobnymi raczej mankamentami maseczka jest całkiem w porządku. To raczej przez porównanie z innymi, które do tej pory używałam, wypadła raczej blado. Z drugiej strony nie mogę narzekać na efekty, które po jej użyciu są zauważalne a więc najważniejsza rzecz została osiągnięta. Skóra twarzy wyglądała bardzo ładnie. 

Cena: 8,99 zł

sobota, 13 maja 2017

Podkład mineralny kryjący / matujący - Annabelle Minerals

Podkład Annabelle Minerals w odcieniu Golden Fair kupiłam już sporo czasu temu (ok 1,5 - 2 lata). Zdążyłam wypróbować zarówno podkład kryjący jak i matujący. I prawdę mówiąc z żadnego nie byłam zadowolona. Zużyłam, żeby zużyć, ale żeby do nich wracać - co to - to nie.

Przez długi czas czułam się osamotniona w tej opinii, gdyż w koło czytałam i słyszałam tylko te dobre (chociaż i to z czasem się zmieniło). Myślę, że nie ma kosmetyku który sprawdziłaby się każdemu. Mnie Annabelle Minerals zdecydowania nie pasuje. 

Bardo źle mi się ten podkład rozprowadza, mimo że mam doświadczanie i odpowiedni pędzel. Skórę po nałożeniu podkładu mam bardzo suchą i łuszczącą się. Po prostu wygląda źle. 

Do oczywistych zalet produktów Annabelle Minerals należy ich naturalność. Podkład zawiera jedynie cztery składniki. Nie zawiera za to parabenów, sztycznych barwników, silikonów, konserwantów i talków.

To, co się bardzo chwali firmie, to możliwość kupienia małego opakowania - 4g, dzięki czemu można zapoznać się z produktem przed kupieniem opakowania 10 g (ja niestety z tej możliwości nie skorzystałam)

Cena za 10 g  - 59,90 zł
Cena za 4 g - 34,90 zł

sobota, 6 maja 2017

Water Oil Moist Rose - Skin79

Water Oil Moist Rose z firmy Skin79 to olejek wodny kupiony przeze mnie na bazie zafascynowania i zachwycenia się olejkiem Water Oil Firming Geraniume. Długo zastanawiałam się który z nich wybrać i kupić jako pierwszy. W końcu wybór padł wpierw na Water Oil Firming Geraniume a zaraz po nim na Water Oil Moist Rose.
Olejek z Geranium opisywałam w zeszłym tygodniu jako pierwszy. Ten z różą, był przez mnie użyty później i też z tego powodu będę go porównywała z olejkiem z geranium. 

Oba olejki są tej samej pojemności - 20 ml i w tej samej cenie (69 zł w promocji na stronie Skin79)

68% tego olejku  stanowi hydrolat z róży stulistnej. Działa antyseptyczne, antybakteryjne, kojąco i przeciwzapalne. Wzmacnia naczynia krwionośne. 

Olejek ma bardzo ładny zapach, chociaż nie zachwycił mnie aż tak jak zapach olejku geranium. 

W konsystencji olejek przypomina wodę. Nie zostawia tłustej warstwy na twarzy, bardzo szybko się wchłania. Można go używać pod maskę w płachcie, pod krem i makijaż.

Uczciwie muszę przyznać, że olejek z geranium spodobał mi się o wiele bardziej. Nie umiem dokładnie ustalić dlaczego. Może po prostu moja skóra dużo bardziej go lubi. Jednak oba te produkty uważam za naprawdę godne wypróbowania.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...