sobota, 26 czerwca 2021

Hibiskusowy tonik do twarzy - Sylveco

Tonik hibiskusowy dostałam w gratisie przy jakimś zamówieniu. To pierwszy kosmetyk z firmy Sylveco na mojej liście. Polubiłam go od pierwszego użycia. Tonik jest przeznaczony do każdego rodzaju cery. Jest dość nietypowy w porównaniu do tych, które do tej pory używałam. Stosunkowo gęsty (lekko żelowy) w kolorze ciemnej herbaty. Nie wchłania się od razu w wacik i można go ładnie rozprowadzić po twarzy. 

Zawiera ekstrakt z hibiskusa i aloesu, dzięki czemu świetnie nawilża i łagodzi podrażnienia. 

Skład: aqua, hibiscus rosa-sinensis flower extract, glycerin, xylitol, panthenol, aloe barbadensis leaf extract, coco-glucoside, benzyl alcohol, xanthan gum, phytic acid, dehydroacetic acid.

sobota, 19 czerwca 2021

Krem do stóp z colostrum - PODOPHARM

Food Cream with colostrum. Dry and sensitive skin that requires regeneration to kolejny krem z Podopharm, który opisuje na blogu. Ten kupiłam, bo poleciła mi go podolog. Najdalej się idealnie dla osób z bardzo suchymi, wrażliwymi i popękanymi stopami. Zaleca się go diabetykom i kobietą w ciąży. 

Krem całkiem nieźle "daje sobie radę" i ładnie regeneruje oraz zmiękcza skórę stóp. 

Skład:

Inne kosmetyki opisywane przeze mnie z Podopharm:

sobota, 12 czerwca 2021

Hydreane BB Creme - La Roche Posay

Hydreane BB Cream to chyba jeden z tych kosmetyków, które używam odkąd pamiętam. To już na pewno wiele, wiele lat! Oczywiście używałam w tym czasie wielokrotnie innych kremów BB o czym świadczą m.in. wpisy na tym blogu jednak krem BB z La Roche Posay zawsze był na mojej półce w łazience i był regularnie używany.
Krem Hydreane BB Creme jest bardzo lekki. Świetnie się go rozprowadza na skórze. Jest bardzo łagodny. Nie wysusza skóry, a wręcz poprawia jej nawilżenie. Zawiera pigmenty mineralne. Nie zostawia smug i świetnie wpasowuje się w skórę. Dostępny jest jedynie w dwóch wariantach kolorystycznych: light i medium.

Krem doskonale się nadaje jako samodzielny kosmetyk. Często używam go też jako podkładu. Sam w sobie jest mało kryjący. Często muszę też dodatkowo używać pudru żeby zmatowić skórę. 

Dla mnie jedyną wadą tego kosmetyku jest niski SPF - tylko 20. W moim przypadku jest to zdecydowanie za mało w okresie letnim. 

sobota, 5 czerwca 2021

Sleeping Beauty - Anwen

Maska do włosów o średniej porowatości Sleeping Beauty to pierwszy kosmetyk od Anwen, który opisuje na blogu i jak na razie jedyny jaki posiadam tej marki. Blog Anwen odwiedzałam od czasu do czasu na wiele lat przed tym jak powstała jej książka i kosmetyki do pielęgnacji włosów. Tak więc spodziewałam się, że kosmetyki tej marki powinny być dobre. 

Tą maseczkę poleciła mi koleżanka. Chwilę się wahałam, po czym kupiłam i muszę przyznać że to była bardzo dobra decyzja. Maska do włosów o średniej porowatości jest po prostu świetna!
Maskę możemy używać na dwa sposoby. Możemy ją nałożyć na suche włosy na noc. Spiąć lub zabezpieczyć turbanem a rano normalnie umyć włosy. Drugi sposób jest bardziej standardowy. Nakładamy na umyte, wilgotne włosy, zostawiamy na chwilę a następnie spłukujemy. 

Ja używam sposobu pierwszego. Niczym nie zabezpieczam jednak włosów. Maska jest dość gęsta w konsystencji ale w ogóle nie obciąża włosów. Nie ma też obaw, że stosując ją na noc wybrudzimy pościel, gdyż włosy nie są ani tłuste, ani obklejone kosmetykiem. 

Maska ma bardzo delikatny, ładny zapach. 
Skład: 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...