sobota, 29 sierpnia 2020

Peeling do ciała w olejku Monoï de Tahiti - Yves Rocher

W tym roku z powodu epidemii dość późno zajrzałam do jakiekolwiek galerii handlowej. Większość zakupów kosmetycznych zamawiałam w La-Le lub w Starej mydlarni. 

Do Yves Rocher zajrzałam dopiero końcem lipca i ze zdumieniem odkryłam, że moja ulubiona letnia seria kosmetyków tej firmy uległa rozszerzeniu. Od razu kupiłam sobie 3 kolejne kosmetyki z serii z mocnym postanowieniem żeby zużyć przed zimną ponieważ to zdecydowanie letnia seria. 

Peeling jak zresztą wszystkie kosmetyki z serii pachnie wręcz obłędnie. Na skórze rozprowadza się go lekko i przyjemnie. Ma oleistą konsystencję i podczas masowania nim skóry tworzy się delikatna biała emulsja, którą łatwo spłukać. Peeling nie wysusza skóry, po jego użyciu czuć lekkie nawilżenie. 

Co interesujące drobinki peelingujące to łupinki orzecha kokosowego. Producent zaręcza, że 97% składników peelingu jest pochodzenia naturalnego a samo opakowanie jest zrobione w 100% z recyklingowanego plastiku. 

Zaleca się używać go 2 razy w tygodniu, ale ja nie umiem się powstrzymać i używam zazwyczaj co drugi dzień. 

składniki: 

Inne kosmetyki z serii Monoï de Tahiti:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...