sobota, 29 lipca 2017

Natural Origin Mascara Pogrubiający - Physicians Formula

Niedawno dałam się skusić promocji w drogerii Douglas na nowy tusz do rzęs. Zdradzając przez to chwilowo, mój ulubiony tusz z firmy Clinique. Ponownie wygrała więc we mnie chęć eksperymentowania i sprawdzania nowych kosmetyków. Żeby być zupełnie szczerą na nowy tusz zdecydowałam się ze względu na to, że 100% jego składników ma pochodzenie roślinne a 70% wszystkich składników jest pochodzenia organicznego.

Jeśli chodzi o rzęsy najbardziej zależy mi na ich podkręceniu oraz na tym, żeby tusz nie sklejał rzęs, nie kruszył się i nie rozmazywał. W opisie tuszu Natural Origin obiecane jest, że używając go będziemy mieć pięciokrotnie pogrubione i podkręcone rzęsy.  Obiecane mamy też łatwą aplikację, oraz że ominą nas kłopoty z rozczesywaniem sklejonych rzęs a także, że unikniemy rozmazanego tuszu.

Prawdę mówiąc nie zauważyłam, żeby moje rzęsy były specjalnie podkręcone czy pogrubione. Rzęsty ładnie się rozczesują i nie sklejają. Jednak bardzo często zauważam rozmazany tusz pod oczami, czego nie doświadczyłam nigdy używając tuszu z Clinique.


Podsumowując:
Zalety: 
  • 100% składników pochodzenia naturalnego,
  • 70% składników pochodzenia organicznego,
  • nie kruszy się,
  • hypoalergiczny, 
  • bez parabenów,
  • bez konserwantów,
  • nie zawiera sztucznych barwników,
  • ładnie rozdziela rzęsy.
Wady: 
  • Nie pogrubia (mimo, że powinien)
  • praktycznie nie podkręca rzęs (a powinien),
  • rozmazuje się pod oczami (a nie powinien)
Cena: 55,00 zł

2 komentarze:

  1. Ale opakowanie ma piękne. Szkoda że nie spełnia swoich funkcji bo bym się skusiła

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jest najgorszy. Ale nie spełnił moich pokładanych w nim nadziei

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...