Olek do ciała Orientany kupiłam na fali miłości do kosmetyków o zapachu róży. Poza tym potrzebowałam olejku, a ten miał dobre recenzje w sieci. Olejek pachnie pięknie i dość intensywnie- różą (i podejrzewam że geranium). Mieszanka zapachowa jest przepiękna.
Może to z powodu zimy, bo zazwyczaj nie toleruje mocnych zapachów, ale ten mi w ogóle nie przeszkadza. Wręcz mnie relaksuje. Wg. opisu na etykiecie, olejek ma działać odprężająco. W moim przypadku się to potwierdza.
Przed pierwszym użyciem należy przekuć plastikowe zabezpieczenie pod nakrętką. Miałam z tym pewien problem i powiększałam je wielokrotnie do uzyskania odpowiedniego strumienia olejku. Poza tym nie widzę żadnych minusów w użytkowaniu tego produktu.
Olejek składa się wyłącznie ze składników akceptowalnych w kosmetykach naturalnych.
Skład:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz