sobota, 20 lutego 2021

Korzenne masło do ciała - Hebda

Od wielu lat mam książkę Klaudyny Hebdy "Ziołowy zakątek. Kosmetyki, które zrobisz w domu". Mam i używam. Od czasu do czasu śledzę też jej bloga, vloga i Facebooka. Ale korzenne masło do ciała do pierwszy kosmetyk który zdecydowałam się kupić w jej sklepie. Dlaczego? Głównie ze względu na stosunkowo duże ceny, które mnie niestety odstraszają. 
Tej zimy jednak zmieniło się bardzo moje zapotrzebowanie na kosmetyki. Zdecydowanie potrzebuje więcej tłustych olejków i balsamów. Stąd tuż przed świętami Bożego Narodzenia zdecydowałam się na zakup kilku nietypowych jak na mnie pozycji. 

Na początku byłam lekko zawiedziona zapachem tego masła. Z opisu wynikało, że miało pachnieć cynamonem, kardamonem, pomarańczą i mandarynką. I spodziewałam się zapachu bardziej cytrusowego, pomarańczowego. A on jest zdecydowanie bardziej ziołowy. Zapach nie jest zły, jest na prawdę bardzo ładny. Jednak nastawiłam się na coś troszkę innego. A że masło kosztowało 89 zł, to początkowo byłam zła, że je kupiłam. Szybko jednak polubiłam ten kosmetyk. Pachnie naprawdę ładnie. Zapach jest dość intensywny, więc bardzo bym chciała zużyć go przed wiosną, gdyż wtedy na pewno zapach będzie dla mnie zbyt mocny. 

Balsam ma 250 ml, kolor mocno zmiksowanego kogla-mogla (jasno żółty) i bardzo przyjemną konsystencję. Bardzo łatwo się go rozsmarowuje na skórze. Zapakowany jest w szklany słoik z plastikową nakrętką. Jest dość wydajny. 
Skład: Butyrospermum Parkii Butter, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Mangifera Indica Seed Butter, Theobroma Cacao Seed Butter, Isoamyl Laurate, Isoamyl Cocoate, Helianthus Annuus, Seed Oil, Beta-Carotene, Citrus Aurantium, Dulcis Peel Oil, Cinnamomum, Zeylanicum Leaf Oil, Elettaria Cardamomum, Seed Oil, Limonene, Linalool, Cinnamyl alcohol, Cinnamal, Eugenol, Benzyl Benzoate, Geraniol

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...