Delikatny Peeling Enzymatyczny gentle enzyme facial exfoliator kupiłam w zastępstwie mojego wieloletniego ulubieńca - Vita Lemon Sparklin peeling gel z firmy Mizon. Po wielu latach kupowania tego samego produktu naszła mnie chęć na zmianę. Niestety tym razem była to zmiana na dużo gorsze.
sobota, 25 grudnia 2021
Algopure - Gentle Enzyme Facial Exfoliator - Sensum Mare
sobota, 18 grudnia 2021
Nawilżająca maseczka do twarzy. Aloes - Farmona
Nawilżającą maseczkę do twarzy kupiłam w Faromonie. Do wypróbowania. Nie chciałam kupować właściwie niczego nowego, bo nadal mam dużo kosmetyków upchanych w szufladzie, ale taka maseczka zużywa się dość szybko i przyjemnie. Do tego nie była droga. Wydałam na nią 5,5 PLN, czyli naprawdę cena nie była nazbyt wygórowana.
Maseczka składa się z dwóch kawałków / płatków oddzielonych perforowaniem. Dzięki temu nie musimy zużywać jej od razu całej. Nie trzymamy też otwartego opakowania zbyt długo.
Maseczka jest mocno nawilżająca i dedykowana do każdego typu cery. Muszę przyznać, że użyłam jej w sytuacji nietypowej. Otóż po raz pierwszy od kilku lat złapało mnie naprawdę poważne przeziębienie. Z nosa lało mi się ciurkiem przez 3 dni. I właśnie w trakcie tego zdrowotnego Armagedonu postanowiłam otworzyć maseczkę i potraktować nią prócz twarzy opuchnięty i czerwony nos.
Muszę przyznać, że maseczka naprawdę dała radę. Nie wiem czy to dzięki zawartości aloesu, ale bardzo mi pomogła przez te kilka dni. No właśnie! służyła mi przez kila dni z rzędu - częściowo na całą twarz i dużo częściej na nos.
Maseczka ma 89 % składników pochodzenia naturalnego. Pozostawiamy ją do wchłonięcia, nie spłukujemy. Tak więc jak dla mnie jest to produkt idealny zamiast kremu na noc.
Skład:
sobota, 11 grudnia 2021
Sesgen-32 Cell Activating Cream - SesDerma
Odżywczy krem aktywujący komórki to mój pierwszy produkt z firmy SesDerma. Muszę przyznać że ten debiut na mojej szafce, jest dość udany.
sobota, 4 grudnia 2021
Serum - Booster do twarzy i dekoltu ze stoechiolem 1% i adonezyną - La-Le
Serum - Booster do twarzy i dekoltu ze stoechiolem 1% i adonezyną 1% kupiłam razem z Hydro boosterem humektantowym. I o ile z hydro boostera byłam bardzo zadowolona, to opisywane przeze mnie dzisiaj serum było delikatnie mówiąc słabe. Przede wszystkim nie podeszła mi jego oleista formuła. Pewnie mój błąd, że nie zwróciłam uwagi na to, że na serum składają się głównie oleje.
Używałam tego serum głównie na noc. Serum nie nadaje się zupełnie na dzień, gdyż twarz po nim (jak to po olejach) jest tłusta.
- Krem do rąk 5 ziół
- Pomadka do ust. Miodowa z pomarańczą
- Hydrolat z malin
- Pomadka do ust. Mango
- Masło kawowe pod oczy
- Hydrolat z jagód goji
- Pasta do zębów kurkumowo-miętowa
- Hydrolat z ziaren kawy
- Olejek do ciała ze złotym pyłem
- Krem śliwkowo-różany z koenzymem Q10
- Hydrolat z opuncji figowej
- Krem jaśminowy z ekstraktem z jedwabiu
- Krem pod oczy z 23 karatowym złotem i olejem arganowym
- Serum do twarzy i dekoltu z 23 karatowym złotem
- Masło do ciała. Różane z olejkiem lnianym
- Balsam do ciała smocza krew
- HYDRO BOOSTER humektantowy
- Mydło w piance do twarzy i ciała mango malina