sobota, 20 października 2018

Vitality Shine Mousse Mask - Phenomé

Maseczkę Vitality Shine Mousse kupiłam po tym jak zachwycona koleżanka dała mi próbkę, żebym mogła przetestować. Próbka wydawała mi się super... więc kupiłam. Jednak jak kupiłam, przestała mi się niestety tak podobać. 

Maseczka ma żelową konsystencję. Bardzo szybko się wchłania. Nakładamy ją na oczyszczoną twarz i zostawiamy na noc. Rano spłukujemy. 

Wg zapewnień producenta kwas hialuronowy zawarty w maseczce głęboko nawilża i odżywia skórę. Działa także przeciwstarzeniowo.

Nie podważam wszystkich zalet tej maseczki. Mi jednak nie pasuje. Główna wada? - zapach! Pachnie octem jabłkowym. Dla mnie ten zapach jest zbyt intensywny. Dodatkowo "wałkuje" mi się na twarzy a skóra nieprzyjemnie się ściąga. Na pewno zużyje ją do końca, ale używanie jej nie sprawia mi przyjemności, a ja lubię jak kosmetyki sprawiają mi przyjemność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...