Krem nawilżający to podstawa w mojej pielęgnacji. Ten kupiłam zwabiona opisem na stronie Triny. Pierwsze wrażenie po dotarciu paczki z kremem, to było zaskoczenie, że jest go aż tak mało. Niby wiedziałam, że to 30 ml. Ale to naprawdę maleństwo. Z drugiej strony wydaje mi się to uczciwe. Mam krem do oczu w tej samej pojemności, ale słoiczek 2x większy.
Krem jest zapakowany w słoiczek z ciemnego szkła - to jego kolejny plus. Po upadku z wysoka słoiczek się nie stłukł w przeciwieństwie do plastikowej nakrętki. Niestety.
Krem jest bardzo lekki i delikatny. Jest wegański. Zapach nie drażni. Jest wskazany do każdego typu skóry. Powinien nawilżać, ujędrniać i spłycać drobne zmarszczki. Niestety dla mnie był odrobinę za słaby i miałam po nim czasami lekko napiętą skórę twarzy więc musiałam się posiłkować jakimś dodatkowym mazidłem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz