niedziela, 16 października 2016

Olejek do demkijażu - Resibo

Dzisiejszy post poświęcam mojemu ulubionemu od kilku miesięcy olejkowi do demakijażu firmy Resibo.
Olejek wg obietnic producenta zawiera 99,9% naturalnych składników. Zawiera głównie olej z awokado, olejek manuka, olej z pestek winogron oraz olej abisyński.
Dobrze zmywa makijaż, pozostawiając na skórze lekki tłusty film. Muszę przyznać, że uwielbiam to uczucie nawilżenia i odżywienia mojej skóry po jego użyciu. 

Producent zapewnia, że olejek zmywa także wodoodporny makijaż. Nie umiem tego ocenić, gdyż nigdy nie używam produktów wodoodpornych. Mam czasami jednak problem z tym, żeby dobrze zmyć "zwykły" tusz z rzęs i muszę dodatkowo zmywać jeszcze oczy innymi produktami do demakijażu. Mimo tej małej wady - uwielbiam ten olejek!

Kupując olejek resibo dostajemy również ściereczkę z mikrofibry. Olej nakładamy na twarz podobnie jak żel lub piankę do demakijażu. Masujemy nim twarz a następnie zmywamy - w tym właśnie celu możemy użyć ściereczki. Wpierw moczymy ją w ciepłej wodzie a później delikatnie przykładamy do twarzy w celu usunięcia brudu i olejku. Ściereczka zapewnia nam także delikatny peeling twarzy. Muszę jednak przyznać, że zazwyczaj używam olejku bez używania ściereczki, gdyż zawsze mam problem z tym, żeby ją później porządnie wysuszyć. 
Olejek jest bardzo ładnie zapakowany. Może, dla wielu nie ma to wielskiego znaczenia, ale ja prawdę mówiąc zwracam uwagę na takie szczegóły. Lubię, jak jest "ślicznie". Dodatkowo dzięki temu opakowaniu ten produkt świetnie nadaje się na prezent dla bliskiej nam osoby. 
Olejek nadaje się dla każdego rodzaju cery więc może się okazać świetnym prezentem urodzinowym czy świątecznym.
Cena: 49,99 zł.

Podsumowując:
Wady:
  • niezbyt dobrze radzi sobie z tuszem do rzęs
Zalety:
  • nadaje się do każdego rodzaju cery,
  • dobrze  zmywa makijaż,
  • pozostawia skórę twarzy nawilżoną i odżywioną,
  • pięknie zapakowany,
  • z olejkiem dostajemy ściereczkę z mikrofibry do zmywania makijażu oraz delikatnego peelingu,
  • idealny na prezent,
  • 99,9% naturalnych składników

3 komentarze:

  1. Dostałam ten olejek od Aniołka na Święta. Do demakijażu wstępnie używam płynu micelarnego, a olejek jako dopełnienie. W takim zakresie sprawdza się świetnie. Na co dzień mam bardzo suchą skórę, a po użyciu olejku nie mam problemu z nieprzyjemnym uczuciem ściągnięcia. Po olejku stosuję nawilżający żel myjący i efekt jest po prostu WOW!

    Jedynym minusem, jak dla mnie jest zapach olejku. Na co dzień nie jestem zbyt wrażliwa na zapachy, ale ten oleisty zapach skądinąd delikatny trochę mi przeszkadza. Podczas stosowania olejku staram się nie oddychać przez nos zbyt głęboko ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi w ogóle ten zapach nie przeszkadza i bardzo szybko przestaje się go czuć.

    Też zazwyczaj używam tego oleju jako dodatkowy etap zmywania makijażu. Chociaż nie rozumiem dlaczego na koniec używasz żelu? Ja bym używała odwrotnie bo bardzo lubię ten delikatny film na twarzy który zostaje po użyciu oleju resibo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. PO olejku używam żelu na bazie wody. Taka metoda była podana w książce o koreańskim sposobie dbania o cerę: demakijaż, olejek, zmywacz na bazie wody (aby usunąć resztki olejku), a później sera, kremy itp.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...