MyBEAUTYexpress to 3-minutowa maseczka wygładzająca. Dostałam ją w zeszłym roku od koleżanki na urodziny. Ostatnio opisywałam kosmetyki Miya, z których nie byłam zadowolona. Tym razem jest zupełnie odwrotnie. Maseczka mi pasuje.
Maseczka jest dedykowana wszystkim typom skóry. Nie zapycha porów. Zawiera m.in. węgiel kokosowy, białą glinkę, olejek z pestek winogron. Ponieważ maseczka jest czarna jak noc, nakładam ją wygodnie pędzlem. Jest brudząca, więc trzeba bardzo uważać na ubranie a po jej zmyciu, trzeba też porządnie zmyć zlew / wannę (w zależności gdzie ją spłukujemy).
Ma mało przyjemny, ale na szczęście delikatny zapach. Nakłada się ją na 3-5 minut i spłukuje, jest więc idealna dla osób, które są ciągle w biegu. Maseczka ładnie oczyszcza i matuje skórę.
Skład:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz