Chwilę się zastanawiałam zanim otwarłam ampułki łagodzące z Douglas. Mgiełka do twarzy z tej samej serii mocno mnie podrażniała więc nie byłam z niej zadowolona. Bałam się, że skoncentrowane składniki produktu z tej samej serii spowodują spustoszenie na skórze mojej twarzy. Na szczęście tak się nie stało i mogłam je używać.
W kartonowym pudełeczku znajduje się pięć ampułek po 1,5 ml. Każdą ampułkę nakłada się na twarz (nie pozostawiając produktu na później / na następy dzień). Otwiera się je łatwo, a szkło się nie kruszy, więc niebezpieczeństwo że się pokaleczymy jest niewielkie.
Wg instrukcji po dwóch minutach nadmiar produktu należy zetrzeć chusteczką. U mnie jednak nie było takiej konieczności. Cały preparat niemal natychmiast się wchłaniał.
Jeśli chodzi o ten produkt, to jak już pisałam, nie uczulał i nie podrażniał mojej skóry. Muszę jednak przyznać, że nie widziałam po użyciu tych ampułek niczego specjalnego. Żadnego efektu "Łał".
jak nic specjalnego, to podziękuję :)
OdpowiedzUsuń