To już (chyba) ostatni kosmetyk z serii Lähde, który opisuje. Odświeżająca maska żelowa to był przysłowiowy strzał w dziesiątkę. Muszę przyznać, że bardzo ją lubię i na pewno kupię w przyszłości kolejne opakowanie. Jak wszystkie kosmetyki z serii, formuła maski jest oparta na arktycznej wodzie źródlanej oraz wyciągu z arktycznej brzozy.
Maskę można używać na dwa sposoby. Jeden z nich to nałożenie sporej ilości produktu na twarz i pozostawienie jej do 10 minut a następnie zmycie. Drugi to nałożenie maski i pozostawienie jej na noc (zamiast kremu). Ja preferuje ten drugi sposób.
Maska bardzo szybko się wchłania. Ma lekką, żelową konsystencję i przyjemny zapach. Bardzo dobrze nawilża skórę twarzy. Polecam!
Nie słyszałam o niej wcześniej. :)
OdpowiedzUsuńbardzo ją lubię
Usuń