Gold BB Pumping Cushion to krem BB zamknięty w innowacyjnym i nieznanym dotychczas na polskim rynku opakowaniu. Zawiera wysoko skoncentrowany kolagen, który
wzmocnia i nawilża. Skóra po jego użyciu jest świetlista, gładka i miła w dotyku.
Nie należy się więc spodziewać efektu matowienia ale coraz bardziej
modnego efektu 'glow'.
Krem aplikuje się dociskając opakowanie, z którego wypływa optymalna ilość produktu. Nakłada się go specjalnie dołączoną gąbką, która zdecydowanie różni się w dotyku od gąbeczek dodawanych do "zwykłego" pudru.
Moja poduszeczka, jak i puder noszą już ślady zużycia, mimo wszystko
zamieszczam zdjęcie, żeby można było sobie łatwiej wyobrazić jak
dokładnie to działa.
Ogromną zaletą tego rozwiązania jest możliwość zrobienia szybkich
poprawek w ciągu dnia bez obawy o ubrudzenie się (jak przy tradycyjnym kremie BB)
Krem prócz kolagenu zawiera także 24k złoto, koenzym Q10, kawior i olej arganowy.
Jego ogromną zaletą jest filtr 50+ PA+++. Inną z jego zalet jest bardzo dobre krycie drobnych zmian i przebarwień.
Muszę przyznać, że mam trochę problemu z użyciem tego kremu BB. Mam bardzo suchą skórę i muszę bardzo pilnować, żeby nie nałożyć tego kosmetyku zbyt wiele ponieważ skóra zaczyna mi się brzydko rolować.
Podsumowując:
Zalety:
- filtr 50+ PA+++
- dobre krycie
- skład (kolagen, złoto, koenzym Q10, kawior, olej arganowy)
- opakowanie ułatwia robienie poprawek w ciągu dnia.
- modny efekt glow
Wady:
- Trzeba bardzo uważać, żeby nie nałożyć zbyt dużo produktu gdyż skóra brzydko się roluje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz