sobota, 16 października 2021

Peeling do ust z olejem rokitnikowym - Your natural side

Peeling do ust z olejem rokitnikowym to był mój największy niewypał kosmetyczny ostatnich miesięcy. Od lat robiłam sobie peelingi sama, postanowiłam jednak wypróbować kupny i porównać z tym robionym własnoręcznie. 

Peeling jest zapakowany w mały szklany słoiczek. I to jest chyba największa zaleta. Oprócz tego jak dla mnie miał same wady. Po otwarciu peeling okazał się zalany żółtym olejem rokitnikowym, który barwił skórę i ręcznik. Peeling ciężko było wyciągnąć ze słoiczka, wszędzie był żółty olej. Zaparłam się jednak i postanowiłam zużyć ten produkt do końca. Niestety potem było tylko gorzej. Ubyło oleju i chwilę dało się całkiem fajnie zaaplikować peeling na usta. Jednak po niedługim czasie, cały cukier się posklejał i odchodził tylko po mocnym wydłubaniu go ze słoika. Ale odchodził w płatach, którymi nie dało się pilingować niczego. Szczerze odradzam! 

Skład:
Nie mam szczęścia do kosmetyków Your natural side. Z oleju moringa, też nie byłam zadowolona. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...